Podążając szlakiem ku morzu mijamy parę gdyńskich, architektonicznych „transatlantyków”, w tym Zespół Mieszkaniowy Banku Gospodarstwa Krajowego, nazywany „bankowcem”, gdzie warto obejrzeć dekoracje klatek czy zajrzeć w „duszę” schodów. Był to jeden z najnowocześniejszych apartamentowców w kraju, wyposażony m.in. w parking podziemny, a nawet schron. Funkcjonuje tu „Mini Muzeum”, założone przez samych mieszkańców. Większość eksponatów stanowią uratowane elementy wyposażenia mieszkań czy ocalałe fragmenty dekoracji „bankowca”, w tym słynne płytki podłogowe „gorseciki”. Modernizm towarzyszy na całej długości ul. 10 Lutego. Wrażenie robi okazały gmach Poczty Polskiej oraz pierzeja czterech kamienic o numerach 21-27, wyróżniająca się rytmicznymi przeszkleniami.
Przy Skwerze Kościuszki skupia się ciekawa grupa trzech kamienic: Peszkowskiego, Jurkowskiego oraz Pręczkowskiego. Na samym Molo Południowym spotkamy kolejne perły moderny – Dom Żeglarza o okrętowej bryle (obecnie Wydział Nawigacyjny Akademii Morskiej), czy – budowane pierwotnie jako Stacja Morska – Akwarium Gdyńskie.